Menu główne:
Nie porzuć O, jak trudno jest śledzić swe życie, Każde mgnienie tej doczesności. Kiedy mój Panie, chodzę w Twej światłości To żadna trwoga mnie nie ogarnie. Lecz serce me nie zawsze Cię szuka, Odciągają mnie błędne ogniki, I do Ciebie zawołać nie śpieszę, Duszę ciemność zalega i mroki. Na Twój powrót drzwi serca zamknięte. Tam gdzie ogień ma być, jest warstwa lodu, A Ty stoisz w oddali zapomniany, Patrząc z bólem na serce niewdzięczne. Lecz gdy dusza przejrzy oślepła, To do Ciebie śpieszy mój Panie. Ty z miłością mnie znów przytulisz, Przebaczając, bo Ty to wspaniale umiesz. Moje dni tu na ziemi są bystre jak rzeka, Moja ścieżka nierówna i kręta. O, mój Drogi, Jedyny, Odwieczny, Nie zapomnij, nie porzuć, nie zostaw. Daj mi zrozumieć tajemnicę Twej ofiary, Moc, która płynie z Twojej zbawiającej krwi. Błogosław moje życie i pomóż mi, Bym mogła otworzyć Ci mego serca drzwi. Ogrzej dobroci promieniami, W serce nadziei strumień wlej. O, niechże lecą do Ciebie, Stwórco Moja tęsknota i miłość zawarta w niej. 5 listopad 2006 Karolina Chleboś |
Pan Jezus przy telefonie W obecnych czasach, jest nie do pomyślenia, By nie korzystać z telefonicznego połączenia. Ten sposób rozmów jest tak bardzo potrzebny, że gdy nagle Zdarzy się awaria, to ludzie stają się bezradni. Dokładnie i bez zakłóceń działa tylko telefon do Nieba. Ma całodobowe połączenie i naprawiać go nie trzeba. Od prawieków działa bez zakłóceń i jest pomocą Tym, którzy korzystają z tej linii, tak w dzień jak i w nocy. Dusza uwolniona z kajdan grzechu i niewoli Dzwoni, nie tylko wtedy, gdy ją coś zaboli. Lecz hymn dziękczynny płynie w głąb przestworzy. Od świtu, aż do zmierzchu i do porannej zorzy. Nasz Pan będąc Bogiem miał wielką konieczność, Gdy był tu na ziemi, mieć wciąż z Niebem łączność. Żeby uzgodnić mnóstwo spraw i nabrać mocy Całe noce poświęcał na rozmowę z Ojcem. Miejmy też taką postawę jaką miał Syn Boży I dzwońmy często do nieba, ono nam pomoże. Otrzymamy siłę, by wykonać górę zadań Pokonując trudności i nie bojąc się zmagań. Numer telefonu jest w Piśmie Świętym To werset piętnasty, a Psalm pięćdziesiąty Wzywaj mnie, tak Pan Bóg mówi, a Ja cię wysłucham Spełnię twe prośby i wybawię ciebie, A ty ofiarujesz mi chwałę i dziękczynienie. Dobrze jest o tym pamiętać w tej wędrówce do Nieba Gdy mamy pilną sprawę i zadzwonić trzeba. Pan Jezus przy telefonie zawsze nas wysłucha Bo jest Bogiem niezmiennym. A my uwielbiajmy Go za to, Że jest Wszechmocny i Wierny. |
Nadzieja Bywały w życiu trudne chwile W których ciężary przygniatały nas, Lecz z nami był Zbawiciel Pan I dlatego cierpienia nie przemogły nas. Nadzieja to jasny promień po ciemnej nocy Nadzieja to balsam dla znękanych dusz, Nadzieja nasza nie boi się burz Bo naszą nadzieją jest Jezus, Stróż. Światem wstrząsają straszne wydarzenia Pełno smutku łez i cierpienia Lecz Bóg nam dał nadzieję niezłomną W tym cudownym imieniu Jezus. Musimy przejść przez wiele doświadczeń Drogą, być może ciernistą i wąską Lecz w naszych sercach niech się lśni nadzieja Jak podczas wichrów gorejąca świeca. Ta świeca musi spłonąć do końca Jak olej w lampach panien mądrych Bo nasza nadzieja jest jak blask słońca Ona ma przetrwać wszystkie nawałnice. Nadzieja świata jest nietrwała Ona jest słaba jak nić pajęcza Nasza nadzieja jest w Panu Zmartwychwstałym To fundament niezłomny, jak skała. Ta nadzieja jest naszą kotwicą Gdy wichry szaleją na życia morzu. Pan je uciszy, bo jest naszym Strażnikiem I do portu wiecznego dopłynąć pomoże. Do tego portu zdążajmy wytrwale Nie patrząc na huragan i spienione fale. Lecz patrzeć na Jezusa, Który nadchodzi już w chwale. Karolina Chleboś 02.10.2015 |